Pięć lat temu sędziował półfinał EURO, teraz miażdży UEFA: W tym świecie rolę odgrywają korupcja i znajomości

Pięć lat temu sędziował półfinał EURO, teraz miażdży UEFA: W tym świecie rolę odgrywają korupcja i znajomości
Daniel Chesterton /CITYPRESS24 / PressFocus
Podczas tegorocznych mistrzostw Europy sporo mówi się o wyborze sędziów na poszczególne mecze. Swoją opinię nt. decyzji UEFA wyraził Jonas Eriksson, który pięć lat temu sędziował półfinał EURO 2016. Teraz nie zostawił suchej nitki na europejskiej federacji.
Kontrowersje w trakcie tegorocznego turnieju wzbudziło przede wszystkim wyznaczanie do kolejnych spotkań Felixa Brycha. Niemiec nie ustrzegł się poważnych błędów w meczu 1/8 finału, w którym Belgia mierzyła się z Portugalią.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo to właśnie jego wyznaczono do prowadzenia spotkania między Anglią oraz Ukrainą w ćwierćfinale oraz rywalizacji Włoch z Hiszpanią w półfinale. Jonas Eriksson, Szwed, który półfinał EURO prowadził pięć lat temu, postanowił ujawnić, w jaki sposób UEFA podejmuje decyzje.
- Prawda jest taka, że ​​to mroczny temat. To brudny, polityczny i fałszywy świat, w którym korupcja, znajomości, lojalność i narodowość odgrywają ważną rolę - napisał.
- W futbolu mówi się o fair play, szacunku, zasady są takie same dla wszystkich, a w półfinałach grają cztery najlepsze ekipy. Jednak jeśli chodzi o sędziowanie, to nie myśli się w ten sposób - dodał.
- Ci, którzy zostali wybrani do sędziowania półfinałów i finału nie są automatycznie trzema najlepszymi sędziami turnieju. Nie zawsze ci, którzy najlepiej pracują, otrzymują najwyższe oceny, zdobywają zaufanie - stwierdził.
- Decyzja podjęta przez UEFA nie ma nic wspólnego z pracą sędziów. Liczą się kontakty, zaplecze polityczne i pochodzenie z ważnych krajów. Wszyscy powinni wiedzieć, że to zepsuty świat. Jestem cholernie szczęśliwy, że przestałem sędziować trzy lata temu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Jul 2021 · 14:35
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również