Piłkarze dostali ofertę ustawiania meczów. Wszystko wyszło na jaw, federacja podjęła działania
Szefowie azjatyckiej ligi otrzymali informację na temat niedoszłej korupcji. Kilku piłkarzy było namawianych do ustawiania meczów. Cała sprawa wyszła na jaw.
Azjatycki futbol od dawna zmaga się z korupcją. Jakiś czas temu światło dzienne ujrzały wieści w sprawie ustawiania spotkań w Chinach. Identyczny problem mógł dotknąć Indie.
Według informacji podanych przez agencję prasową "Reuters" swoją działalność w tym kraju miała rozpocząć grupa przestępcza, która chciała mieć wpływ na wyniki spotkań.
Od pewnego czasu do piłkarzy z klubów I-League docierały wiadomości z prośbami o ustawianie meczów. Część graczy zgłosiła ten problem władzom indyjskiej federacji.
- Otrzymaliśmy informacje o kontaktach z naszymi zawodnikami. Dokładnie zbadamy te incydenty i podejmiemy niezbędne działania - przekazał prezes związku, Kalyan Chaubey.
Indyjska federacja nie podała jednak nazwisk graczy, do których zwrócono się z prośbą o manipulowanie wynikami meczów. Problem ten miał dotyczyć głównie spotkań na drugim poziomie rozgrywkowym w Indiach. Obecnie rywalizuje tam 13 drużyn.
Sytuacja sprzed kilku dni nie była pierwszą w historii indyjskiego futbolu. W 2013 roku malezyjska firma bukmacherska zwróciła się do graczy z tamtejszej ligi z propozycją ustawiania spotkań. Po tym zajściu władze związku utworzyły specjalną jednostkę antykorupcyjną, która ma za zadanie chronić piłkę nożną w tym kraju przed korupcją.