Pogromcy Liverpoolu mają problem. Niewiarygodna liczba meczów

Crystal Palace ma patent na Liverpool. Podopieczni Olivera Glasnera ograli "The Reds" w Superpucharze (2:2, wygrana w karnych), Premier League (2:1), a w minioną środę w Carabao Cup (3:0). Więcej na temat ostatniego ze spotkań pisaliśmy TUTAJ.

W jego efekcie londyńczycy awansowali do ćwierćfinału krajowego pucharu. To oznacza, że w grudniu będą mieli serię czterech spotkań w osiem dni. Wstępny plan zakłada rywalizację na trzech frontach.

14 grudnia zmierzą się z Manchesterem City w Premier League. 16 grudnia z Arsenalem w Carabao Cup. Dwa dni później z KuPS w Lidze Konferencji. 21 grudnia zaś z Leeds United w Premier League.

Plan ten może jeszcze ulec zmianie, co niewątpliwie odciążyłoby "Orły". Ewentualna zmiana daty będzie dotyczyła potyczki z "Kanonierami".

Glasner jest niebywale chwalony za swoją pracę w Crystal Palace. Austriak przejął drużynę w lutym 2024 roku, punktuje ze średnią 1,73 na spotkanie (77 meczów). Zdobył Puchar i Superpuchar Anglii.