"Polacy znowu to zrobili". Holenderskie media grzmią na temat skandalu z udziałem kibiców Legii

W czwartkowy wieczór Aston Villa podejmowała Legię Warszawa. Po sukcesie w domowym meczu tym razem "Wojskowi" przegrali z "The Villans" 1:2 w spotkaniu piątej kolejki Ligi Konferencji Europy.

Mecz toczył się w atmosferze skandalu, do jakiego doszło przed Villa Park. Fani Legii starli się bowiem z miejscową policją i ostatecznie zabrakło ich na trybunach. Pisaliśmy już na ten temat TUTAJ.

O wydarzeniach z Birmingham poinformowały m.in. holenderskie media. Dziennikarze stanowczo podkreślili, że to kolejny incydent z udziałem fanów Legii w tym sezonie.

- Polacy znowu starli się z lokalną policją. To już drugi raz w tym sezonie, kiedy doszło do kłopotów z udziałem fanów Legii. Poważne zamieszki miały bowiem miejsce wokół meczu z AZ Alkmaar. Jeden z piłkarzy Legii musi nawet stawić się w sądzie w Holandii, a AZ zdecydowało się nie sprowadzać żadnych kibiców na rewanż w Polsce - pisze "Voetbal International".

- Po zamieszkach w Alkmaar o kibicach Legii znów jest głośno: co najmniej trzech angielskich funkcjonariuszy zostało rannych. Fani Legii rzucali w policję fajerwerkami. Mecz rozpoczął się o czasie, ale kibice Legii nie zostali wpuszczeni na stadion. Już w połowie października fani "Wojskowych" zachowywali się niewłaściwie w Alkmaar - dodaje "Ad.nl".

W wyniku czwartkowego incydentu policja w West Midlands aresztowała ponad 30 kibiców, a jeden z funkcjonariuszy wymagał hospitalizacji. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.