Polak wypromowany na meczu Barcelony. Nie chodzi o Lewandowskiego i Szczęsnego [ZDJĘCIE]

Sobotnie spotkanie Barcelony z Gironą było pełne emocji. Mimo że po kapitalnej przewrotce Axela Witsela na tablicy długo utrzymywał się wynik 1:1, to w ostatnich minutach trzy punkty "Blaugranie" dał Ronald Araujo (więcej TUTAJ).

Podopieczni Hansiego Flicka świętowali trafienie Urugwajczyka przy bandach reklamowych, na których wyświetlali się różni artyści muzyczni. W pewnym momencie można było dostrzec wśród nich Polaka.

Pezet we własnej osobie również był obecny na Camp Nou. Oglądał mecz z trybun. Muzyk nie kryje się ze swoją sympatią do FC Barcelony.

"Duma Katalonii" po dziewięciu meczach La Liga może się pochwalić 22-punktowym dorobkiem i pierwszym miejscem w tabeli. Real Madryt ma jedno "oczko" mniej, jednak może wrócić na fotel lidera jeszcze w tej samej kolejce, pod warunkiem, że wygra na wyjeździe z Getafe.