Prześladowca Moraty aresztowany. Nowe wieści ws. głośnej sprawy

Tegoroczna edycja Ligi Narodów UEFA jest już przeszłością. Triumfatorem zmagań została Portugalia, która pokonała Hiszpanię w rzutach karnych.

O finalnym rezultacie przesądziła nietrafiona jedenastka Alvaro Moraty. 32-latek spudłował z wapna i przekreślił nadzieje "La Furii Roja" na triumf.

Niedługo po spotkaniu na hiszpańskiego snajpera wylała się fala krytyki. Niektórzy z kibiców przekroczyli granicę i zaczęli życzyć piłkarzowi oraz jego bliskim śmierci, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

- Zabiję twojego męża, jeśli go zobaczę. Niech zacznie uważać, gdzie chodzi. Nie zostawiaj go samego ani na chwilę. To samo z dziećmi. Zabiję je własnymi rękami. Mam nadzieję, że nikt nie przeżyje - brzmiała jedna z wiadomości wysłanych do żony Moraty.

Jak się okazuje, jednemu z internautów obrzydliwe wiadomości nie uszły na sucho. Najnowsze informacje w całej sprawie przekazało ESPN.

Amerykański nadawca poinformował, że 19-letni mężczyzna, który życzył Moracie i jego bliskim śmierci, poniósł konsekwencje. Prześladowca Hiszpana został aresztowany.