Sędzia oszczędził piłkarza Realu! To mogła być czerwona kartka [WIDEO]

Rywalizacja w stolicy Katalonii od początku obfitowała w ogromne emocje. Po dublecie Kyliana Mbappe Real Madryt wyszedł na prowadzenie 2:0.

Później do głosu doszła jednak "Barca". Tylko w pierwszej połowie gospodarze czterokrotnie trafili do siatki, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

W spotkaniu roiło się też od sędziowskich kontrowersji. Jedna z nich miała miejsce w 36. minucie, gdy na bramkę rywali pędził Ferran Torres.

Hiszpan był faulowany przez Aureliena Tchouameniego. Francuz był w tej sytuacji ostatnim zawodnikiem Realu.

Arbiter ukarał go jednak tylko żółtą kartką, mimo że zawodnicy Barcelony domagali się czerwonego kartonika. Uznał, iż Torres nie biegł bezpośrednio na bramkę, lecz do boku boiska.

Nie była to jedyna kontrowersja w pierwszej połowie. Dużo emocji wzbudziło także drugie Kyliana Mbappe (więcej TUTAJ) oraz bramka Lamine'a Yamala (więcej TUTAJ).