Skandaliczne zachowanie Onany. To zrobił po porażce [WIDEO]

We wtorkowy wieczór bardzo wiele działo się w afrykańskich eliminacjach do mundialu. Jednym z największych zaskoczeń dnia było zwycięstwo Republiki Zielonego Przylądka nad Kamerunem (więcej TUTAJ).

"Rekiny" odniosły zwycięstwo 1:0 po golu Dailona Nascimento. W barwach kameruńskiej drużyny narodowej zagrał między innymi Andre Onana, który zdecydowanie nie opuszczał boiska w dobrym humorze.

Po końcowym gwizdku na murawie pojawiły się tłumy fanów z Republiki Zielonego Przylądka, co niewątpliwie utrudniło piłkarzom powrót do szatni. Podirytowany wynikiem meczu bramkarz Manchesteru United nie zachował jednak klasy podczas opuszczania stadionu.

Wtorkowe zwycięstwo Republiki Zielonego Przylądka oznacza znaczne zwiększenie szans na mundialowy debiut dla wyspiarskiego kraju. Wygrana w jednym z pozostałych dwóch meczów zapewni im wygranie grupy. Kamerun na ten moment jest poza strefą awansu. Jeżeli nic się nie zmieni, zabraknie go już na trzeciej edycji MŚ z rzędu.