Strzelił w LM pierwszy raz od 8 lat. Zostawił legendy w tyle

Nie brakowało niespodzianek w piątej kolejce Ligi Mistrzów. Jedną z największych sprawił Pafos, który urwał remis z faworyzowanym AS Monaco (więcej TUTAJ). Zremisował 2:2, dokładając sobie do tabeli szósty punkt.

Pierwszą bramkę dla drużyny mistrza Cypru strzeliła legenda. Mowa oczywiście o Davidzie Luizie. Były obrońca Chelsea, PSG i Arsenalu trafił do siatki głową w 18. minucie na 1:1.

38-latek czekał na bramkę w tych rozgrywkach od ponad ośmiu lat. Ostatni raz strzelił gola w LM w październiku 2017 roku, w meczu Chelsea z AS Romą. Wówczas otworzył wynik meczu, dając "The Blues" prowadzenie. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się remisem 3:3.

Dzięki bramce z Monaco David Luiz zapisał się w historii. W wieku 38 lat i 218 dni został bowiem drugim najstarszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów. Wyprzedził tym samym takich graczy jak Ryan Giggs, Francesco Totti czy Sergio Ramos.

Jedynym zawodnikiem uplasowanym wyżej od Brazylijczyka jest były obrońca Porto, Realu Madryt i Besiktasu, Pepe. 141-krotny reprezentant Portugalii swojego ostatniego gola w LM strzelił w wieku 40 lat i 290 dni, co czyni go najstarszym strzelcem w dziejach tych rozgrywek.