Szpital w Arsenalu. Niebywałe, gdzie grał Declan Rice

Szpital w Arsenalu. Niebywałe, gdzie grał Declan Rice
IMAGO / pressfocus
Plaga kontuzji przetrzebiła obronę Arsenalu. W meczu z Brighton musiał ją awaryjnie wzmocnić Declan Rice.
Arsenal do sobotniego meczu przystąpił bez kontuzjowanych Cristhiana Mosquery i Bena White'a oraz oszczędzanego Jurriena Timbera. W dodatku na rozgrzewce urazu doznał przewidziany do gry w podstawowym składzie Riccardo Calafiori.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tej sytuacji Mikel Arteta musiał złożyć defensywę w eksperymentalny sposób. Na jej środku zagrali William Saliba i wracający do gry po wyleczeniu urazu Piero Hincapie. Lewą flankę po kontuzji Calafioriego obsadził Myles Lewis-Skelly, a na prawej zagrał... Rice.
Reprezentant Anglii mimo gry na nietypowej pozycji przyczynił się do tego, że Arsenal strzelił gola Brighton. Wywalczył piłkę na połowie rywali i rozpoczął akcję, którą golem zakończył Martin Odegaard. W drugiej połowie po jego wrzutce z rzutu rożnego piłkę do własnej bramki skierował Georginio Rutter.
Możliwe, że eksperymenty z udziałem Rice'a zakończą się na jednym meczu. Dobrą wiadomością dla Artety jest powrót do zdrowia Gabriela Magalhaesa, który od połowy listopada pauzował z powodu urazu uda. Mecz z Brighton rozpoczął wśród rezerwowych i wszedł na boisko w drugiej połowie.
Arsenal ostatecznie wygrał 2:1 i obronił prowadzenie w tabeli. WIęcej o przebiegu meczu piszemy TUTAJ.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 16:21
Źródło: x

Przeczytaj również