Tottenham Hotspur. Jose Mourinho tłumaczy swoje zachowanie: Byłem niegrzeczny, ale wobec idioty

Jose Mourinho zabrał głos po przegranym meczu z Southampton (0:1) w 21. kolejce Premier League.
"Koguty" dość nieoczekiwanie przegrały na wyjeździe z Southampton. Po ostatnim gwizdku Mourinho został przepytany przez dziennikarzy.
- To był dość dziwny mecz. Nie mieliśmy większych problemów w obronie. Nasi rywale nie stworzyli sobie świetnych okazji. Ten zły wynik to jest efekt tego, co działo się w ubiegłym roku. Przez 12 miesięcy Tottenham miał problemy z meczami na boisku rywala. Praca menedżera nie polega na kupowaniu, ale także na pracy z zawodnikami - oznajmił.
W drugiej połowie boisko z powodu kontuzji opuścił Harry Kane. Być może napastnika czeka dłuższa przerwa.
- Harry gra cały czas, każdą minutę spędza na boisku. Teraz ma problem i na pewno go nie będzie. Może być to coś poważnego, ale niekoniecznie - dodał.
Mourinho odniósł się również do swojego kuriozalnego zachowania, gdy w 77. minucie podszedł do ławki Southampton i próbował odczytać notatki sztabu szkoleniowego rywali.
- Zasłużyłem na żółtą kartkę, bo byłem niegrzeczny, ale byłem niegrzeczny wobec idioty. Mieliśmy wymianę zdań - zakończył.