Wbiegł na murawę i zaraz "uciekł" do tunelu. Komiczna wpadka zawodnika Lecha [WIDEO]

Filip Jagiełło rozpoczął sobotnie spotkanie w pierwszym składzie Lecha. Środkowy pomocnik miał też wyjść na drugą połowę, Niels Frederiksen nie zamierzał go zmieniać.

Pod koniec przerwy 27-latek zameldował się więc przy linii bocznej i już miał wbiec na murawę, gdy został zawrócony przez swojego szkoleniowca. Jagielle zwrócono uwagę, że założył złą koszulkę. Pojawił się na boisku w trykocie Antoniego Kozubala, czyli swojego kolegi z drugiej linii.

Drobny błąd został szybko naprawiony, były zawodnik Genoi przebrał się w tunelu. Do szatni schodzić nie musiał, został uprzedzony przez Mariusza Skrzypczaka, który już spieszył z właściwą koszulką.

Dodajmy, że rzeczony mecz Lech wygrał 2:1 (0:0), a Jagiełło rozegrał pełne 90 minut. Więcej na temat spotkania pisaliśmy TUTAJ.

27-latek jest związany z poznaniakami od 2024 roku. Jego umowa obowiązuje jeszcze dwa lata.