Wielki skandal w Niemczech. Kibice zdemolowali stadion

W piątek w 2. Bundeslidze odbyło się spotkanie Darmstadt z Dynamem Drezno. Zakończyło się ono rezultatem 2:0. Po paru dniach ponownie zrobiło się o nim głośno. Nie chodzi jednak o wynik.

Bild informuje, że po ostatnim gwizdku gospodarze zastali gigantyczne pobojowisko w sektorze gości. Najbardziej ucierpiały toalety, które należało wyłączyć z użytku. Nie da się z nich korzystać.

Goście zostawili je w okropnym stanie. Oderwali muszle klozetowe, rozbili uchwyty na papier, zniszczyli skrzynki elektryczne oraz połamali umywalki. Pokryli również ściany graffiti.

Obecnie w niczym nie przypominają one sanitariatów w sektorze gospodarzy. Uszkodzeń jest więcej: po ostatnim gwizdku zastano też zaśmiecone korytarze i połamane siedziska.

- Niestety, możemy potwierdzić różne przypadki uszkodzeń mienia w sektorze gości. Obecnie prowadzimy oględziny, aby ustalić przypadki i skalę zniszczeń - powiedział rzecznik prasowy Darmstadt Jan Bergholz.

Nie można wykluczyć, że Darmstadt obciąży kosztami napraw toalet Dynamo Drezno. W grę wchodzi też zatrudnienie ochroniarzy, którzy pilnowaliby porządku w okolicach toalet.

Kosztami ich wynagrodzenia byliby zaś obciążani kibice gości. W przeciwieństwie do biletów fanów gospodarzy, do ich wejściówek miałaby być doliczana dodatkowa, niewielka opłata za ochronę.

Darmstadt plasuje się na pierwszej pozycji w 2. Bundeslidze. Dynamo Drezno zajmuje 15. lokatę. Dwie pierwsze drużyny wywalczą bezpośredni awans. Trzecia weźmie udział w barażu z 16. zespołem Bundesligi.