Włosi przepraszają za blamaż. Kompromitacja w eliminacjach

Włosi koszmarnie rozpoczęli eliminacje do Mistrzostw Świata 2026. Ich wyjazdowa potyczka z Norwegią zakończyła się szokującą klęską (0:3). Goście nie byli w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Taki wynik sprawił, że podopieczni Luciano Spallettiego musieli przeprosić swoich kibiców. Żaden z reprezentantów nie szukał wymówek. Wszyscy natomiast przyznali, że zaprezentowali się fatalnie.

- Nie mamy żadnych wytłumaczeń. Musimy zdać sobie sprawę z tego, co zrobiliśmy. Nasi kibice nie zasługują na coś takiego - stwierdził Gianluigi Donnarumma.

- Ja też jestem winien tej porażce. Nie zareagowaliśmy w drugiej połowie. Pierwszy strzał oddaliśmy w 80. minucie. Współczuję wszystkim Włochom. Musimy dawać z siebie więcej - dodał Diego Coppoli.

- To był zły występ z naszej strony. Słaby. Wiedzieliśmy, że to ważne spotkanie. Przepraszam - podsumował Giovanni Di Lorenzo, cytowany przez Gianlucę Di Marzio.

Następną potyczkę Włochów zaplanowano na 9 czerwca. Będzie to domowy mecz z Mołdawią.