Wyjątkowa dedykacja Lewandowskiego po pierwszych golach w La Liga. "W urodziny miało to specjalne znaczenie"

Kapitan reprezentacji Polski swojego pierwszego gola strzelił już po kilkudziesięciu sekundach meczu z Realem Sociedad. Drugie trafienie zaliczył po przerwie. Ponadto miał udział przy bramce Ansu Fatiego. Wszystkie akcje zobaczycie TUTAJ.

Lewandowski nie ukrywał radości z pierwszych trafień w lidze hiszpańskiej. Zadedykował je nieżyjącemu ojcu.

- Na pewno jestem zadowolony i dumny ze zwycięstwa i przede wszystkim z pierwszych ligowych bramek dla Barcelony. To świetne uczucie. W pierwszej połowie nie wyglądało to idealnie, ale w drugiej wrzuciliśmy ten drugi bieg i stworzyliśmy dużo więcej sytuacji. Mieliśmy radość ze strzelania goli, z ataków - komentował Lewandowski w "Eleven Sports".

- Zawsze, gdy strzelam pierwszą bramkę w nowym klubie, to dedykuję ją mojemu ojcu. Wiem, że gdzieś wspiera mnie i ogląda mnie. W dniu urodzin ta bramka miała specjalne znaczenie. Nigdy jeszcze nie strzeliłem w pierwszej minucie - dodał polski napastnik.

Mateusz Święcicki, który przeprowadzał wywiad, zapytał Lewandowskiego, czy gole w La Liga strzela się łatwiej czy trudniej niż się spodziewał.

- Po dwóch meczach trudno to ocenić. Wiadomo, że im więcej piłek będzie zagrywane w pole karne, to będę miał więcej szans. Pierwsze wnioski będzie można wyciągnąć po 10-15 meczach, a może nawet w nowym roku. Każdy weekend będzie działał na moją korzyść - podkreśla Lewandowski.

- Na pewno czuję się kochany, a czy najbardziej? Trzeba poczekać, ale mam to wewnętrzne uczucie od samego początku gry w Barcelonie. To przyjemne, wyjątkowe uczucie - zakończył Polak.