Zbigniew Boniek: Jeżeli ktoś chce przeszkadzać i nie realizować tego programu, to przegra walkowerami
Zbigniew Boniek był gościem Romana Kołtonia w programie "Prawda Futbolu". Głównym tematem rozmowy był powrót do gry PKO Ekstraklasy. Według przygotowanego planu 27. kolejka rozgrywek miałaby się odbyć w dniach 29-31 maja.
Dziś premier Mateusz Morawiecki otrzymał dokument dotyczący wznowienia rywalizacji na piłkarskich boiskach w Polsce. O szczegółach projektu obszernie opowiedział Zbigniew Boniek.
- Jeżeli ktoś chce przeszkadzać i nie realizować tego programu, to przegra walkowerami. Nie chciałbym się jednak zajmować problemami i tym, co jaki klub myśli. My jako PZPN wyklarowaliśmy jakieś rozwiązanie. Sezon, choć smutny, bo niemal na pewno bez kibiców, ma zostać wznowiony 31 maja, więc od dzisiaj mamy 40 dni do rozpoczęcia rozgrywek i musimy zrobić wszystko, aby je zacząć. Drużyny mają ponad miesiąc, aby się przygotować. Pełne treningi, według protokołu, przewidywane są około 10 maja - ujawnił działacz.
- Według naszego planu na boisko wychodzą tylko zawodnicy zdrowi. To plan stworzony przez doktorów. Oczywiście, ryzyko jest zawsze, ale mamy też przygotowane rozwiązania w sytuacji, w której dojdzie do tego, że ktoś zachoruje. Jeśli do tego dojdzie, to będzie on od razu odizolowany i cały zespół przejdzie badania i testy. Gdy okaże się, że pozostali gracze są zdrowi, to nie będą musieli już być w kwarantannie - dodał.
- Zapewniam, że jeśli będziemy trzymali się tego planu, to będzie dobrze. Nie słyszałem jeszcze, aby jakikolwiek zawodnik w Polsce miał koronawirusa. Gdy piłkarze zaczną trenować i prowadzić aktywność fizyczną, która nas dodatkowo uodparnia, to nie widzę żadnego zagrożenia - zaznaczył.
Prezes PZPN wierzy, że - mimo ryzyka - przygotowane rozwiązania wejdą w życie.
- Założenia powrotu do treningów i rywalizacji zostały już przesłane do polityków i klubów - zakończył Boniek.