Koniec oczekiwania Sebastiana Szymańskiego. Wiadomo, gdzie Polak ma występować w przyszłym sezonie

W rozgrywkach 2022/23 Sebastian Szymański był piłkarzem Feyenoordu. Holenderski klub wypożyczył reprezentanta Polski z Dynama Moskwa, a ruch ten okazał się trafionym.

Pomocnik walnie przyczynił się do wywalczenia mistrzostwa przez drużynę Arne Slota, który komplementował swojego podopiecznego. 24-latek zdobył dziewięć bramek i zanotował cztery asysty w 29 spotkaniach w lidze.

Rotterdamczycy liczyli na to, że współpracę uda się przedłużyć na kolejny sezon. Było to możliwe między innymi dzięki przepisom FIFA, która zezwoliła na przedłużenie pobytu piłkarzy z rosyjskich i ukraińskich klubów poza tymi państwami.

Niespodziewanie jednak problemem okazały się żądania stawiane przez agentów Szymańskiego. Przypomnijmy, że oczekiwali oni premii dla zawodnika. Dzięki niej kadrowicz Fernando Santosa miał inkasować 2 miliony euro rocznie (szczegóły TUTAJ).

Takie warunki były niemożliwe do spełnienia przez Feyenoord, ale teraz doszło do zwrotu akcji. Portal "1908.nl" przekazał bowiem, iż przedstawiciele 24-latka obniżyli swoje oczekiwania.

Szczegóły negocjacji nie są znane, lecz dzięki takiemu ruchowi Holendrzy kolejny raz podjęli negocjacje i są przekonani, że uda się doprowadzić do szczęśliwego finału. Jednocześnie Szymański zostanie jedynie wypożyczony, wykluczono opcję transferu definitywnego.

Z takiego rozwiązania sprawy niekoniecznie zadowolona jest Legia Warszawa. Stołecznemu klubowi przysługuje procent z tytułu kolejnego transferu Polaka.