Polacy muszą uważać. Aż siedmiu piłkarzy zagrożonych przymusową pauzą w następnym meczu

Polacy muszą uważać. Aż siedmiu piłkarzy zagrożonych przymusową pauzą w następnym meczu
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Polscy piłkarze muszą uważać na żółte kartki. Aż siedmiu z nich jest zagrożonych pauzą w jednym spotkaniu.
Polacy w piątek wieczorem zagrają na wyjeździe z Andorą. Dzięki zwycięstwu mogą przypieczętować udział w barażach o awans na mistrzostwa świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Biało-czerwoni muszą walczyć, ale z głową. Zagrożeni zawieszeniem na jeden mecz są Grzegorz Krychowiak, Kamil Glik, Michał Helik, Bartosz Bereszyński, Karol Świderski, Arkadiusz Milik i Damian Szymański.
Niektórzy z nich są przewidywani do gry w wyjściowym składzie. Na boisku od początku meczu mają się znaleźć Glik, Bereszyński i Świderski. Prawdopodobny skład naszej drużyny na ten mecz przedstawiamy TUTAJ.
Poniedziałkowy mecz z Węgrami może być bez znaczenia w kontekście walki Polaków o drugie miejsce w grupie. Jego wynik będzie miał jednak istotne znaczenie przed losowaniem baraży. Ważne zatem, by przystąpić do gry w możliwie najsilniejszym składzie, ale jednocześnie nie osłabić się przed barażami.
Niewykluczone, że w razie potrzeby przed meczem z Węgrami do kadry dołączą piłkarze z młodzieżówki: Nicola Zalewski, Jakub Kamiński i Kacper Kozłowski.
- Chcemy uniknąć wykluczeń i trzeba to będzie strategicznie rozegrać - przyznał kilkanaście dni temu Jakub Kwiatkowski w w "Prawdzie Futbolu".
Na mecz z Węgrami do dyspozycji Sousy będą Jan Bednarek i Tymoteusz Puchacz. Obaj w spotkaniu z Andorą pauzują za kartki.

Przeczytaj również