Prezydent UEFA o założycielach Superligi: Kilku samolubnych ludzi próbuje zabić piękną grę

Dwanaście czołowych europejskich klubów ogłosiło powstanie Superligi. UEFA odpowiedziała zatwierdzeniem zmian w Lidze Mistrzów. Od sezonu 2024/25 ma w niej grać 36 drużyn. Reforma wejdzie w życie niezależnie od rozwoju Superligi.

- Ten kryzys uczyni nas silniejszymi. Futbol też taki będzie, bo władze w końcu zrozumiały, jak jest ważny dla społeczeństwa. Podejmiemy teraz trudne wyzwanie ukształtowania przyszłości klubowych rozgrywek UEFA - stwierdził Ceferin.

Słoweniec zaatakował dwunastkę tworzącą Superligę. Zarzuca im zbyt biznesowe podejście do futbolu i egoizm.

- Dla niektórych kibice stali się konsumentami, kibice - klientami, a rozgrywki - produktami. Egoizm zastąpił solidarność. Pieniądze stały się ważniejsze od chwały, chciwość ważniejsza od lojalności, a dywidendy - od pasji - powiedział Ceferin.

- Kluby, które dzisiaj są wielkie, nie zawsze takie były w przeszłości. Nie ma też gwarancji, że pozostaną takimi w przyszłości. Piłka jest dynamiczna, nieprzewidywalna. Kluby, które sądzą, że są nietykalne, muszą pamiętać, skąd się wzięły. Powinny wiedzieć, że jeśli są gigantami, to także dzięki UEFA - ciągnął Słoweniec.

- Wizja naszych rozgrywek po 2024 roku została zaakceptowana po długich konsultacjach. Dzięki tym reformom budujemy futbol przyszłości. W tym samym czasie kilku samolubnych ludzi próbuje zabić tę piękną grę - mówił Ceferin.

- Panowie, popełniliście ogromny błąd. Jedni powiedzą, że to chciwość, pogarda, arogancja... Jest jeszcze czas na zmianę zdania. Każdy robi błędy - mówił szef UEFA.

Założycieli Superligi potępił też Gianni Infantino. Wypowiedź prezydenta FIFA znajdziecie TUTAJ.