PSG intensywnie szuka nowego trenera. Marzy zwłaszcza o jednym nazwisku

Paryżanom udało się namówić Kyliana Mbappe na pozostanie w klubie na kolejne lata. Francuz podpisał umowę do 2025 roku. W zamian obiecano mu między innymi duże zmiany w klubie.

Jak donoszą francuskie media, w sobotni wieczór zwolniono dotychczasowego dyrektora sportowego, Leonardo. Dopóki Brazylijczyk odpowiedzialny był za rozmowy z Mbappe, te kończyły się fiaskiem.

O kulisach całej sprawy informuje Gianluca Di Marzio. Jak donosi, zaangażowano w nią Henrique Antero. To były dyrektor sportowy PSG, mający doskonałe relacje z Mbappe i jego rodziną.

Portugalczykowi zaproponowano powrót do klubu, ale on sam odmówił - woli zająć się obecną pracą w Katarze. Głównym faworytem do zastąpienia Leonardo pozostaje Luis Campos.

Zdaniem Di Marzio przesądzony jest już także los Mauricio Pochettino. Pożegnanie z Argentyńczykiem jest pewne i pozostaje jedynie kwestią dni.

Władze PSG sondują różne możliwości, jeżeli chodzi o nowego szkoleniowca. Ich marzeniem pozostaje zatrudnienie Zinedine'a Zidane'a. O namówienie Francuza może jednak nie być łatwo.