Ogromny pech Kyliana Mbappe, kontuzja Ramosa, emocje w końcówce! PSG przełamało się w Ligue 1 [WIDEO]

Mecz mógł idealnie rozpocząć się dla PSG, ale festiwal niepowodzeń dotknął Kyliana Mbappe. Francuz już na początku spotkania dwukrotnie nie wykorzystał rzutu karnego, a po kilkunastu minutach musiał opuścić plac gry z powodu urazu, o czym informowaliśmy TUTAJ.

Pech nie opuszczał PSG także w kolejnych minutach. Christophe Galtier po dwóch kwadransach musiał dokonać kolejnej roszady w składzie. Tym razem boisko z powodu urazu opuścił Sergio Ramos. Szczęście mogło uśmiechnąć się do gości w 35. minucie, gdy do siatki trafił Lionel Messi. Argentyńczyk był jednak na spalonym.

PSG miało w pierwszej połowie gry zdecydowaną przewagę, a gospodarze nie zdołali oddać żadnego celnego strzału. Jednak do przerwy na Stade de la Mosson kibice nie zobaczyli żadnych bramek.

Przyjezdni z impetem weszli także w drugą odsłonę spotkania. W 52. minucie meczu do siatki trafił po ładnym uderzeniu Achraf Hakimi, ale sędzia po analizie VAR także i w tej sytuacji odgwizdał spalonego, którego dopatrzył się przy jednym z poprzedzających strzał podań.

Montpellier zostało mocno zdominowane, a goście w końcu osiągnęli swój cel. Do piłki w polu karnym po raz kolejny dopadł Hakimi, który przegrał pojedynek sam na sam z Benjaminem Lecomte. Piłkę przejął jednak Hugo Ekitike i przytomnie zgrał ją do Fabiana Ruiza. Tym razem o spalonym nie było już mowy, a goście objęli prowadzenie.

Chwilę później Ekitike mógł podwyższyć wynik meczu, ale jego strzał odbił się od zewnętrznej strony słupka. Młody napastnik i tak był na spalonym, zatem w tym przypadku nie musiał rozpamiętywać przesadnie zmarnowanej sytuacji.

W 71. minucie pierwszy celny strzał na bramkę oddali gracze Montpellier, ale na posterunku był Gianluigi Donnarumma. Kolejną akcję cierpliwie rozegrało PSG. Fabian Ruiz idealnym podaniem obsłużył wbiegającego na siódmy metr Messiego, a ten bez problemu skierował futbolówkę do siatki rywali.

Kolejną okazję do zdobycia bramki dla PSG miał Warren Zaire-Emery, ale tym razem lepszy okazał się Lecomte. Przed szansą na zdobycie swojej drugiej bramki stanął także w 86. minucie Messi. Tym razem świetnie obsłużył go Sanches, ale próbę nerwów wytrzymał solidny tego wieczoru Lecomte.

Montpellier, które w tym meczu nie stworzyło zbyt wielu sytuacji, wykorzystało w końcu błąd defensywy rywala. Lekko zdekoncentrowani gracze PSG nie przecięli w porę akcji, którą wyprowadził Arnaud Nordin. Napastnik zdołał oddać strzał z 16 metrów, a piłka wpadła do siatki.

Gdy gospodarze szukali swojej szansy na sensacyjny remis, mecz postanowili zamknąć goście. W doliczonym czasie gry swoją szansę wykorzystał Zaire-Emery. Niespełna 17-letni gracz PSG ustalił wynik spotkania.