Real Madryt. Thibaut Courtois przemówił po finale Ligi Mistrzów. "Nie byłem wystarczająco szanowany"

Jedyną bramkę w paryskim finale zdobył Vinicius Junior. Na największe słowa uznania zasługuje jednak reprezentant Belgii.

Courtois uratował Real przed utratą kilku bramek. Bramkarz notował kapitalne interwencje po uderzeniach Sadio Mane czy Mohameda Salaha.

Pokonanie angielskiej drużyny ma szczególne znaczenie dla golkipera. Courtois był często krytykowany, kiedy bronił barw Chelsea.

- W Anglii nie byłem wystarczająco szanowany. Cóż, dzisiaj to pokazałem. Chciałem, żeby zaczęto szanować moje imię - stwierdził Courtois tuż po ostatnim gwizdku.

- Mówiłem już wcześniej, że Real nie gra finałów. Real je wygrywa. Przed meczem widziałem wiele tweetów o tym, że Real zostanie upokorzony. Cóż, stało się odwrotnie - dodał Belg na antenie stacji "BT Sport">

W tym sezonie Courtois wystąpił w 51 spotkaniach Realu. Aż w 22 z nich zachował czyste konto. Po raz pierwszy w karierze udało mu się wygrać Ligę Mistrzów.