Skoki narciarskie na Stadionie Narodowym? Według Tajnera to możliwe. "Hofer naciska, żeby to zrobić"

Skoki narciarskie na Stadionie Narodowym? Według Tajnera to możliwe. "Hofer naciska, żeby to zrobić"
katatonia82 / shutterstock.com
Apoloniusz Tajner twierdzi, że rozegranie konkursu skoków narciarskich na stadionie piłkarskim jest realne. W grę wchodzą dwa obiekty - w Warszawie i Chorzowie.
Pomysł nie jest nowy. Już kilka lat temu mówiło się, że zawody mogłyby się odbyć na Stadionie Narodowym. Koszty całego przedsięwzięcia okazały się jednak zbyt wysokie - wzniesienie tymczasowej skoczni kosztowałoby 23 mln zł.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Walter Hofer, który ma do nas ogromne zaufanie, co jakiś czas dzwoni i naciska, żebyśmy to zorganizowali. Mówi: „Róbcie, róbcie, róbcie”. Do niedawna myśleliśmy tylko o Narodowym, teraz w grę wchodzi jeszcze Stadion Śląski - mówi Tajner.

Skoki narciarskie na żywo transmisja online:

Choć budowa skoczni na stadionie piłkarskim jest trudna do wyobrażenia, to prezes PZN twierdzi, że plany są już przygotowane. Zawody miałyby się odbyć na obiekcie o punkcie konstrukcyjnym K90.
- Zamontowanie toru lodowego to żaden problem. Naśnieżenie zeskoku zajęłoby osiem dni. Rozbieg zaczynałby się jeszcze za koroną stadionu, a zawodnicy wybijaliby się z poziomu najwyższych trybun. Wszystko mamy rozrysowane i zaakceptowane przez specjalistów. To jest naprawdę całkiem realna perspektywa. W przyszłym roku na pewno tego nie zrobimy, ale w kolejnym sezonie? Zobaczymy. Musiałby się jednak znaleźć inwestor, który zaangażowałby się finansowo - podkreśla Tajner.
Kolejny sezon Pucharu Świata rozpocznie się w najbliższy weekend. Pierwszy raz w historii do inauguracji dojdzie w Polsce. W sobotę odbędzie się konkurs drużynowy, w niedzielę - indywidualny.

Przeczytaj również