Niebywałe poświęcenie Szeremety na MŚ. Ujawniono szczegóły

Niebywałe poświęcenie Szeremety na MŚ. Ujawniono szczegóły
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Julia Szeremeta zdobyła srebrny medal na mistrzostwach świata w boksie, czemu towarzyszyły wyjątkowe okoliczności. Dziennikarz Piotr Jagiełło ujawnił, że reprezentantka Polski od dłuższego czasu zmagała się z kontuzją prawej ręki.
Julia Szeremeta zapisała na swoim koncie kolejny sukces. W minioną sobotę 22-latka sięgnęła po srebro mistrzostw świata w boksie. W finale w Liverpoolu została pokonana przez Jaisminę Lamborię 1:4. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po zakończonej walce - i ogłoszeniu wyniku przez sędziów - Polka nie kryła rozczarowania. Podkreślała, że jej zdaniem nie zasługiwała na porażkę w punktach. Rację naszej zawodniczce przyznali eksperci, którzy zgodnie wskazywali, że szczególnie druga runda pojedynku z reprezentantką Indii nie powinna zakończyć się wynikiem 0:5 na niekorzyść przedstawicielki biało-czerwonych.
Szybko okazało się, że złość Polki może być tym większa, że od kilku dni musiała zmagać się z poważną kontuzją prawej ręki. Dziennikarz Piotr Jagiełło przekazał, że młoda bokserka doznała urazu już na etapie ćwierćfinału. Wydawało się, że wycofa się wtedy z turnieju!
- W pierwszej rundzie walki z Ibragimową Szeremeta bardzo mocno uszkodziła sobie prawą rękę. Po walce pojechała do szpitala, gdzie okazało się, że ręka nie jest złamana, ale bardzo mocno obita. Lekarz powiedział wtedy, że nie powinna dalej boksować. (...) Kontuzja sprawiła też, że były problemy z wagą, z regeneracją - przekazał Jagiełło.
Polka z zawodów się oczywiście nie wycofała. Dwa dni po pojedynku z Kazaszką (3:2) Szeremeta pokonała Kolumbijkę Valerię Arboledę (3:2).
Srebro 22-latki to dla Polski drugi medal podczas trwających mistrzostw. Przypomnijmy, że w kategorii od 80 kilogramów triumfowała Agata Kaczmarska. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiDzisiaj · 07:05
Źródło: własne

Przeczytaj również