"Nieroby, nieudacznicy, darmozjady". Polski pięściarz, który okładał rywala w parterze, uderzył w hejterów

"Nieroby, nieudacznicy, darmozjady". Polski pięściarz, który okładał rywala w parterze, uderzył w hejterów
Screen/Twitter
Podczas sobotniej gali boksu w Koszalinie miała miejsce skandaliczna sytuacja. Główny bohater zamieszania, Marcin Sianos, wytłumaczył swoje zachowanie i zaatakował krytyków.
W zeszłą sobotę w Koszalinie odbyła się gala boksu Rocky Boxing Night. Podczas pojedynku Marcina Sianosa z Arturem Bizewskim doszło do szokującego zdarzenia.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wspomniany incydent miał miejsce w drugiej rundzie. Wówczas Sianos obalił swojego przeciwnika, zadał mu dwa ciosy łokciami i po chwili został zdyskwalifikowany, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Tuż po pojedynku na Sianosa wylała się ogromna fala krytyki. Zawodnik ustosunkował się do całej sytuacji podczas wywiadu dla portalu FightsportPL. W trakcie rozmowy zaatakował hejterów.
- Byłem jak najbardziej negatywnym bohaterem tej gali, ale tylko dla osób, które nigdy nie trenowały, ani nigdy nie walczyły. Wszyscy, którzy wylali na mnie szambo i ten cały hejt, to są nieroby, nieudacznicy, darmozjady, którzy siedzą w chałupach i nic nie robią. Napiszą negatywny komentarz i tym sobie podnoszą dopaminę - zaczął Sianos.
W trakcie rozmowy Sianos starał się wytłumaczyć swoje zachowanie. Fighter stwierdził, że podczas skandalicznej sytuacji zadziałały mechanizmy wyuczone na treningach mieszanych sztuk walki.
- Od samego rana do wieczora bolała mnie głowa. Z tyłu głowy miałem, że tej walki nie udźwignę. Gdzieś za bardzo podpaliłem się, zresztą to było widać. Zaczął się do mnie kleić, a ja delikatnie się obniżyłem, obaliłem go i tutaj poszedł już automat, jakaś pamięć mięśniowa. Po prostu wyglądało to z boku, jakby mi wyłączono myślenie - mówił zawodnik.
Całej sytuacji przyjrzy się komisja dyscyplinarna Polskiej Unii Boksu. Sianosowi grozi długie zawieszenie od pięściarskich startów.
Marcin Sianos - Artur Bizewski na gali boksu
Screen/Twitter
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki06 Mar 2024 · 21:24
Źródło: FightsportPL

Przeczytaj również