Oto najlepiej zarabiający zawodnicy KSW. Właściciel federacji ujawnia

W miniony weekend odbyła się kolejna gala spod szyldu KSW. W trójmiejskiej Ergo Arenie zorganizowano wydarzenie z numerem 107.

Tuż przed imprezą współwłaściciel federacji, Martin Lewandowski, udzielił wywiadu Arturowi Mazurowi. W trakcie rozmowy poruszono kwestię finansów.

Dziennikarz poprosił działacza o wskazanie najlepiej zarabiających zawodników w organizacji. 50-latek nie podał konkretnych kwot, jednak wymienił czołówkę zestawienia.

Na szczycie klasyfikacji znalazły się żywe legendy KSW - Mamed Chalidow oraz Mariusz Pudzianowski. Lewandowski uwzględnił również aktualnych mistrzów - Salahdine’a Parnasse’a i Adriana Bartosińskiego.

- Mamed i Mariusz są numerami jeden. Później Salahdine, później Arek Wrzosek. Później jest Bartosiński i Grzebyk - mówił Martin Lewandowski.

Konkretne gaże, które inkasują wymienieni zawodnicy, pozostają owiane tajemnicą. Mimo to, do mediów regularnie trafiają informacje o ich potencjalnych wypłatach.

Dla przykładu Pudzianowski za ekspresową porażkę z Eddiem Hallem zgarnął prawie dwa miliony złotych, o czym informował Mazur. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.