Poważna kontuzja Paula po walce z Joshuą. Trafił do szpitala

W nocy z piątku na sobotę Jake Paul poniósł swoją drugą porażkę w zawodowej karierze pięściarskiej. Na Kaseya Stadium w Miami uległ Anthony'emu Joshui przez nokaut. Emocjonującą końcówkę walki możecie zobaczyć TUTAJ.

Po zakończeniu rywalizacji Paul wyszedł do mikrofonu. Przyznał, że rywalizacja w ringu nie miała dla niego najlepszych konsekwencji zdrowotnych.

- Wygrałem już w swoim życiu na każdy możliwy sposób. Moja rodzina, piękna narzeczona... ten sport bardzo mi pomógł. W ogóle przy okazji, chyba złamałem szczękę - przyznał, po czym splunął krwią. - Tak, jest definitywnie złamana - dodał.

Po sieci krążą zdjęcia i nagrania ciosu, który miał spowodować u Paula kontuzję szczęki. Ostatecznie influencer trafił do szpitala, gdzie okazało się, że złamał ją w... dwóch miejscach.