Wiadomo, co z galą Prime MMA 14. Jest oświadczenie federacji

11 października w pruszkowskiej Hali Sportowej CKiS miała odbyć się gala Prime MMA 14. Ogłoszono już nawet jedno ze starć - Jacek Murański miał zawalczyć z Krzysztofem Rytą.

Miał, ponieważ w ostatnim czasie nie było wiadomo, czy wydarzenie dojdzie do skutku. Jego organizacji na terenie miasta w mocnych słowach sprzeciwił się pruszkowski magistrat.

Galę nazwano wprost "pseudowydarzeniem sportowym mogącym szerzyć nienawiść, ksenofobię i postawy sprzeczne z wartościami wspólnoty lokalnej". Więcej informacji znajdziesz TUTAJ.

Sporo wskazuje jednak na to, że gala odbędzie się zgodnie z planem. Tak twierdzi przynajmniej samo Prime MMA. Według federacji przygotowania przebiegają bez najmniejszych zakłóceń.

- W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej informacjami dotyczącymi gali Prime MMA planowanej na 11 października w Hali Sportowej CKiS w Pruszkowie, pragniemy jednoznacznie rozwiać wszelkie wątpliwości. Gala odbędzie się zgodnie z planem. Przygotowania przebiegają bez zakłóceń, a wydarzenie nie jest w żaden sposób zagrożone - napisano.

- Wydarzenie w Pruszkowie to nowe rozdanie w historii federacji. Obok znanych nazwisk ze świata freak-fightów zobaczycie również sportowców oraz debiutantów, którzy po raz pierwszy wejdą do klatki. Szykuje się widowisko na najwyższym poziomie, które dostarczy wam niezapomnianych emocji - jasno oznajmiła organizacja za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Prime MMA ma już za sobą wiele przejść związanych ze zmianą miejsc organizacji gal. Nie dopuścić do odbycia się gali Prime MMA 10 próbował Ostrów Wielkopolski. To się finalnie nie udało.

Galę Prime MMA 12 ze swoich terenów skutecznie przepędziły za to Toruń i Radom. Koniec końców odbyła się ona w przestrzeni studyjnej w Warszawie, z minimalnym udziałem publiczności.