Kandydat do pracy z kadrą odrzuci propozycję PZPN-u? "To nie jest dla niego właściwy moment"

PZPN szuka nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Choć Czesław Michniewicz osiągnął 1/8 finału mistrzostw świata, jego umowa nie została przedłużona.

W gronie kandydatów do objęcia tej funkcji jest Steven Gerrard, z którym PZPN kontaktował się kilkanaście dni temu. Więcej na ten temat pisał we wtorek Tomasz Włodarczyk (TUTAJ).

W programie "Okno Transferowe" na kanale Meczyki (YouTube) został poruszony wątek legendy angielskiej piłki. Czy szkoleniowiec przyjmie propozycję PZPN-u? Na razie niewiele na to wskazuje.

- Steven Gerrard otrzymał ofertę z PZPN-u kilkanaście dni temu. Federacja chciała bardzo szybko zamknąć z nim rozmowy, ale z tego co słyszę - Anglik raczej odrzuci tę propozycję uważając, że to nie jest dla niego właściwy moment na taką posadę - powiedział Włodarczyk.

- Osobiście uważam, że piłkarze podchodziliby do niego inaczej, wiedząc jaki ma za sobą piłkarski bagaż. Nie mówiąc już o tym, jak marketingowo i wizerunkowo podeszliby do tego sponsorzy. Myślę, że waliliby drzwiami i oknami - dodał.

- Nie ma wątpliwości, co do tego nazwiska. Pytanie brzmi, kiedy Kulesza mówi prawdę? Czy chce trenera z doświadczeniem z pracy z reprezentacją? Wtedy środek ciężkości wydaje się być gdzie indziej - stwierdził Piotr Koźmiński z "WP Sportowe Fakty".

Według dziennika "The Times" Gerrard chciał pracować z reprezentacją Polski, ale jedynie przez półtora roku. Zdaniem Anglików marzy o przejęciu "Synów Albionu" po EURO 2024. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Najnowsze wydanie "Okna Transferowego" obejrzycie poniżej: