Świątek rezygnuje. Bez niespodzianki

W miniony piątek Iga Świątek zakończyła swój udział w turnieju w Wuhan. Była liderka rankingu WTA została rozbita przez Jasmine Paolini 1:6, 2:6. Włoszka awansowała do półfinału, gdzie przegrała z Coco Gauff.

Zmagania w Chinach były ostatnim "tysięcznikiem" w tym sezonie WTA przed rozpoczęciem turnieju WTA Finals. Potwierdziło się też, że były ostatnimi dla Świątek przed przystąpieniem do rywalizacji w Rijadzie.

Reprezentantka Polski nie będzie występowała w zawodach mniejszej rangi. W kalendarzu są jeszcze imprezy w Ningbo, Osace, Tokio czy Hong Kongu. Raszynianka w nich jednak nie zagra, co nie jest jakąkolwiek niespodzianką.

- Iga Świątek nie planuje startów w żadnym z pozostałych turniejów rangi WTA 250/500 przed WTA Finals, które odbędzie się na początku listopada - taką wiadomość Aleksandrowi Bernardowi przekazała Daria Sulgostowska, czyli PR menedżerka tenisistki.

Samo WTA Finals rozpocznie się 1 listopada. Poza Świątek pewne udziału są Aryna Sabalenka, Gauff, Amanda Anisimova, a także Madison Keys. Białorusinka obroniła pozycję liderki rankingu, o czym pisaliśmy TUTAJ.