Świątek rozbiła bank. Tyle zarobiła na Roland Garros

Roland Garros to wyjątkowy turniej Wielkiego Szlema. Organizatorzy zrównali w nim wypłaty dla kobiet i mężczyzn.

To oznacza, że Iga Świątek zarobiła więcej niż Aleksandr Bublik, który odpadł z turnieju na etapie ćwierćfinału. Polka dotarła bowiem do półfinału, gdzie musiała uznać wyższość Aryny Sabelenki (więcej TUTAJ).

Na konto raszynianki wpłynęło 690 tysięcy euro. W przeliczeniu daje to około 2,9 mln złotych. Kwota ogromna, ale mogłaby być jeszcze większa. Finaliści French Open otrzymują 1,275 mln euro, natomiast zwycięzcy 2,555 mln.

Należy dodać, że Świątek umocniła się finansowo, ale nie rankingowo. Za półfinał zmagań we Francji otrzyma 780 punktów, jednak nie obroni puli z zeszłego roku, wobec czego spadnie w rankingu WTA.

Przypomnijmy, że Polka ma na swoim koncie aż cztery wygrane w Roland Garros. Lepsze są jedynie Margaret Court, Adine Masson, Steffi Graf, Suzanne Lenglen oraz Chris Evert.