Świątek spada na łeb, na szyję. Krach w rankingu WTA
Iga Świątek nie obroni swojej pozycji w rankingu WTA. Wyliczenia są bezwzględne, Polka spadnie na pozycję najgorszą od trzech lat.
Iga Świątek zaprezentowała się na Roland Garros z dobrej strony. Czterokrotna mistrzyni z Paryża dotarła do półfinału, w którym przegrała z Aryną Sabalenką. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
To wynik pozytywny, zważywszy na spore problemy Polki przed starciem rywalizacji. Szkopuł w tym, że półfinał nie będzie miał korzystnego przełożenia na ranking WTA Live.
Przed starem zmagań Świątek była piąta, a będzie siódma. Nie obroniła bowiem swojej puli punktowej z zeszłego roku, kiedy zwyciężyła po finale z Jasmine Paolini. To informacje martwiące tym bardziej, że niebawem rozpocznie się okres gry na trawie, gdzie Polce nigdy nie szło wybitnie.
Na ten moment przed raszynianką plasują się Mirra Andriejewa, Qinwen Zheng, Paolini, Jessica Pegula, Coco Gauff i Sabalenka. Czołową dziesiątkę uzupełniają ósma Madison Keys, dziewiąta Paula Badosa i dziesiąta Emma Navarro.
W TOP30 największy awans zaliczyła Julija Putincewa. Kazaszka awansowała z 31. na 27. pozycję. W Roland Garros dotarła do trzeciej rundy.
Największą rewolucję w rankingu wykonała jednak Lois Boisson. Francuzka sensacyjnie zameldowała się w półfinale zmagań na paryskich kortach. Tym samym przeskoczyła 296 lokat i jest 65. rakietą świata.
Po drugiej stronie skali zadowolenia znajduje się Ons Jabeur. Tunezyjka spadła z 36. na 54. miejsce. Wyprzedzają ją między innymi Sonay Kartal, Lulu Sun, Olga Danilović czy Magda Linette.