Tego Świątek nie spodziewała się po finale. "Boże, przepraszam!" [WIDEO]

Po wygranej z Jasmine Paolini w finale Cincinnati Open Iga Świątek spotkała się z fanami. W pewnym momencie musiała ich przeprosić.

Iga Świątek wygrała turniej WTA 1000 w Cincinnati. W finałowym meczu Polka okazała się być lepsza od Jasmine Paolini, z którą wygrała 2:0 (7:5, 6:4). Podsumowanie meczu przeczytacie TUTAJ.

Później tenisistka spotkała się z fanami. Podpisała nawet kilka piłeczek, które później rzuciła w ich stronę. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem.

Świątek postanowiła rzucić jeden z upominków w stronę płotu. Mimo że znajdujący się tam kibice prawie go złapali, to ostatecznie odbił się on od ich rąk i wylądował za ogrodzeniem.

Polka natychmiast zareagowała. - O mój Boże, przepraszam! - wykrzyknęła.

Na nagraniu widać, że następne dwie piłeczki wylądowały już we właściwych miejscach. Na koniec zwyciężczyni turnieju podziękowała swoim fanom.

Adam Kowalczyk19 Aug · 08:04

Źródło: CincyTennis / Twitter

Tego Świątek nie spodziewała się po finale. "Boże, przepraszam!" [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja