Wspaniały mecz Świątek. Polka nie do zatrzymania w Seulu

Iga Świątek rozpoczęła rywalizację w Seulu od 1/8 finału. Na tym etapie była liderka rankingu WTA sprawnie pokonała Soranę Cirsteę (6:3, 6:2). Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

W ćwierćfinale Polka trafiła na Barborę Krejcikovą. Szybko okazało się, że Czeszka stanowi jeszcze mniejsze zagrożenie niż Rumunka. Spotkanie potrwało niespełna półtorej godziny.

Pierwszy set był popisem w wykonaniu Świątek. Nasza zawodniczka trzykrotnie przełamała rywalkę, dzięki czemu gładko zwyciężyła 6:0.

Kolejny set był nieco bardziej wyrównany ze względu na słabszy serwis triumfatorki Roland Garros. Polka nie obroniła dwóch podań, ale z drugiej strony sama była w stanie trzykrotnie zaskoczyć Krejcikovą przy jej serwisie. Skończyło się na 6:3.

Tym samym Świątek sprawnie wygrała drugi mecz z rzędu i awansowała do półfinału zmagań w Korei Południowej. Już wiadomo, że jej następną rywalką będzie Maya Joint, która pokonała Clarę Tauson (2-0). Spotkanie z Australijką zaplanowano już na 20 września.