To będzie nowy klub Mateusza Klicha. Wiadomo, co przesądziło o wyborze reprezentanta Polski

Klich, który był związany z Leeds od 2017 roku, pożegnał się z klubem po środowym meczu z West Hamem. Polaka uhonorowali koledzy z drużyny, który założyli koszulki z jego zdjęciem i zrobili dla niego szpaler. Piłkarz nie krył łez pozdrawiając kibiców. Napisał też do nich list.

Odejście Klicha potwierdził też jego dotychczasowy klub. Leeds ograniczyło się do stwierdzenia, że 32-latek zdecydował się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Nazwy jego nowego pracodawcy jednak nie podało.

Jak już informowaliśmy na Meczykach i w programie "Okno Transferowe" na naszym kanale na Youtube, Klich zdecydował się na kontynuowanie kariery w DC United. Polak w swoim liście dla kibiców napisał, że zmienia klub w poszukiwaniu częstszej gry. Powodów jest jednak oczywiście więcej.

Klich miał możliwość pozostania w Europie - dostał zapytania z Belgii i Holandii - ale Amerykanie przekonali go warunkami. Zaproponowali bardzo dobry i długi kontrakt. Będzie obowiązywał przez dwa lata, a do tego znajdzie się w nim opcja przedłużenia na kolejny sezon. Zapewnia to polskiemu pomocnikowi stabilizację, na której zależało mu ze względu na rodzinę.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że Klich przechodzi do DC United jako gwiazda. Bardzo chciał go w swojej drużynie Wayne Rooney. Będzie grał razem m.in. ze znanym z Premier League Christianem Benteke.

Nowy sezon MLS ruszy dopiero pod koniec lutego. DC United na początek rozgrywek zagra z Toronto FC.