TOP10 transferów letniego okienka. Kto najlepiej odnalazł się w nowym klubie?

TOP10 transferów letniego okienka. Kto najlepiej odnalazł się w nowym klubie?
Francesco Scaccianoce / Press Focus
Od zamknięcia letniego okna transferowego w czołowych ligach Europy mijają już trzy miesiące. To zatem odpowiedni moment, by pokusić się o pierwsze podsumowania. Jakie transakcje można z perspektywy czasu uznać za najbardziej udane? Stworzyliśmy specjalny ranking.
Nie ograniczaliśmy się do konkretnych lig. Braliśmy pod uwagę i transfery definitywne, i wypożyczenia. Czołową dziesiątkę udało nam się wybrać całkiem zgodnie, ale już dużo większy problem mieliśmy z umieszczeniem piłkarzy na konkretnych miejscach. Dajcie w komentarzach znać, czy zgadzacie się z naszymi wyborami. A teraz do dzieła!
Dalsza część tekstu pod wideo

10. Achraf Hakimi (Inter -> PSG )

PSG latem sprowadziło do siebie cały tabun gwiazd. Messi, Donnarumma, Ramos, Wijnaldum. No i właśnie Hakimi. Z perspektywy czasu, chyba dość niespodziewanie, to właśnie transfer Marokańczyka trzeba uznać za najbardziej udany. 23-latek zaczął imponująco. Już w drugim meczu zdobył debiutancką bramkę, zaraz potem w swoim stylu dorzucił do tego kilka asyst, ustrzelił też dublet w starciu z Metz. Nie zawodził przy tym w defensywie i zbierał naprawdę dobre recenzje. W ostatnich tygodniach spuścił już jednak nieco z tonu. W 11 meczach z rzędu nie brał udziału przy jakiejkolwiek zdobytej bramce. Dostał też czerwoną kartkę w spotkaniu z Marsylią. Jest więc nieco gorzej niż na starcie, stąd “tylko” 10. miejsce w naszym zestawieniu.

9. Steven Berghuis (Feyenoord -> Ajax)

Jego transfer z Feyenoordu do Ajaksu wywołał w Holandii (i nie tylko) spore poruszenie. Oba kluby nie pałają do siebie sympatią, a Berghuis przez lata był przecież kapitanem ekipy z Rotterdamu. 29-latek postawił jednak na nowe wyzwania. Założył koszulkę najlepszego obecnie klubu w Holandii i radzi sobie znakomicie. W 19 meczach zdobył siedem bramek i zaliczył siedem asyst. Nieźle jak na zawodnika występującego pod napastnikiem lub na skrzydle. Biorąc także pod uwagę fakt, że Ajax zapłacił za niego nieco ponad 5 mln euro - transakcję trzeba uznać za fantastyczną.

8. Gaëtan Laborde (Montpellier -> Rennes)

Latem jego transfer przeszedł raczej bez większego echa. Ot, solidny ligowiec zamienił Montpellier na Rennes. Po czasie jednak nie możemy przejść obok tej transakcji obojętnie, bo Laborde to w tej chwili czołowy strzelec Ligue 1. Ma na swoim koncie dziewięć goli i ustępuje wyłącznie Jonathanowi Davidowi z Lille. W dodatku seryjnie zdobywa też bramki w Lidze Konferencji. Tam trafiał do siatki pięć razy w pięciu meczach. Łączny bilans 14 trafień i dwóch asyst robi wrażenie. W Rennes raczej nie żałują, że wydali na 27-letniego napastnika 15 mln euro.

7. Arnaut Danjuma (Bournemouth -> Villarreal)

Kilka miesięcy temu Villarreal wyciągnął Danjumę z Bournemouth. Cena? Niecałe 24 mln euro. Dziś 24-latek jest zapewne wart nieco więcej, bo w Hiszpanii odnalazł się naprawdę fantastycznie, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ. Grający głównie na skrzydle reprezentant Holandii błyszczy w La Liga, zachwyca w Lidze Mistrzów. Gra wyjątkowo efektownie, ogląda się go z wielką przyjemnością, a przy tym nie brakuje mu liczb. W 17 meczach zdobył siedem bramek i zaliczył trzy asysty.

6. Kurt Zouma (Chelsea -> West Ham)

West Ham latem musiał się nieźle wykosztować, bo wykupienie Zoumy z Chelsea pochłonęło 35 mln euro. Dziś w siedzibie “Młotów” wiedzą już jednak, że było warto. 27-latek to zdecydowany lider defensywy, który praktycznie nie schodzi poniżej wysokiego poziomu. W efekcie West Ham to dziś czwarty zespół Premier League, tracący mniej bramek niż takie kluby jak Arsenal, Tottenham czy Manchester United. Zouma do świetnej dyspozycji w defensywie dołożył też jednego gola. I to w zwycięskim meczu z Liverpoolem.

5. Hakan Calhanoglu (AC Milan -> Inter)

Gdy decydujesz się na transfer do drużyny dotychczasowego “wroga”, stajesz przed dodatkową presją. W łaski kibiców nowego klubu możesz wkupić się jedynie dobrą grą, z kolei fani byłego zespołu tylko czekają na Twoje niepowodzenia. Właśnie w takiej sytuacji znalazł się Hakan Calhanoglu, zmieniając latem Milan na Inter. Dziś trzeba powiedzieć, że “Nerazzurri” zrobili bardzo dobry interes. Nie zapłacili za sprowadzenie Turka choćby jednego euro, a zyskali jakość w środku pola, trochę goli (cztery) i asyst (także cztery). Dobrze wyglądają zwłaszcza ostatnie tygodnie 27-latka, bo wcześniej miewał też gorsze momenty.

4. Edin Dżeko (AS Roma -> Inter)

Doświadczony Bośniak trafił latem do Interu na zasadzie wolnego transferu. Stanął przed wyjątkowo trudnym zadaniem - zastąpić Romelu Lukaku, który zdecydował się na przenosiny do Chelsea. Jak póki co Dżeko radzi sobie z takim wyzwaniem? Znakomicie. Strzela w Serie A, strzela w Lidze Mistrzów. Łącznie ma na swoim koncie 10 trafień i trzy asysty. Co istotne, nie zawodzi w najtrudniejszych spotkaniach. Na rozkładzie ma Juventus czy Atalantę. Całkiem niedawno swoim dubletem zapewnił Interowi zwycięstwo z Szachtarem, a w rezultacie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

3. Aaron Ramsdale (Sheffield United -> Arsenal)

W sierpniu ten 23-letni bramkarz zamienił Sheffield United na Arsenal. Początkowo był jeszcze zmiennikiem Bernda Leno, ale gdy faktycznie wskoczył już między słupki w meczu Premier League, to od razu się tam zadomowił. Dziś to on jest niekwestionowaną “jedynką”, a Niemiec podziwia jego wyczyny zza linii bocznej. Póki co Ramsdale rozegrał dla “Kanonierów” 13 spotkań, w których dał się pokonać dziewięć razy. Aż ośmiokrotnie zachował też czyste konto, zbierając przy tym naprawdę bardzo dobre noty. W październiku był nominowany do nagrody najlepszego piłkarza miesiąca w Premier League. Więcej o fantastycznej dyspozycji Ramsdale'a przeczytacie TUTAJ.

2. David Alaba (Bayern -> Real Madryt)

O świetnej formie Austriaka więcej pisaliśmy ostatnio TUTAJ. Natomiast w skrócie - Alaba naprawdę znakomicie odnalazł się w Realu. Dobrze broni dostępu do bramki “Królewskich”, a przy tym pokazuje swoje walory w ofensywie. Strzelił już pięknego gola w El Clasico, trafił kapitalnie z rzutu wolnego w meczu z Sheriffem, dorzucił do tego trzy asysty. Ze swojej roli wywiązuje się więc nawet nadprogramowo. Real to na ten moment lider swojej grupy w Lidze Mistrzów i najlepsza drużyna La Liga. A spora w tym zasługa zawodnika, który latem do Madrytu przeniósł się na zasadzie wolnego transferu z Bayernu.

1. Cristiano Ronaldo (Juventus -> Manchester United)

Jeden z najbardziej elektryzujących transferów letniego okna transferowego. Jednocześnie jeden z najbardziej udanych, co bez ogródek możemy napisać po czasie. Ronaldo po powrocie do Manchesteru miał już oczywiście mecze złe lub bardzo złe, by wspomnieć choćby potyczkę z Liverpoolem, ale patrząc bardziej ogólnie - zdążył już dać “Czerwonym Diabłom” bardzo wiele. Co takiego? Choćby kluczowe gole w Lidze Mistrzów. Portugalczyk trafiał w każdym z pięciu meczów tych rozgrywek. Przeciwko Atalancie raz dał zwycięstwo w końcówce, a raz w podobnych okolicznościach doprowadził do remisu. W doliczonym czasie gry zapewnił też Manchesterowi trzy punkty podczas spotkania z Villarreal, a ostatnio trafił do siatki tego zespołu jeszcze raz, tym razem na wyjeździe. Łącznie ma już na swoim koncie 10 bramek i dwie asysty. Wciąż jest kapitalny.
TOP transfery
własne

Przeczytaj również