Wisła Kraków zarobi na kolejnym transferze Carlitosa. Zapewniła to sobie w umowie z Legią Warszawa

Carlitos został piłkarzem mistrzów Polski latem ubiegłego roku. Legia zapłaciła za niego 450 tysięcy euro, co uznano wówczas za cenę wręcz promocyjną. Wisła zapewniła sobie jednak kolejne zyski - do jej kasy wpłynie 30 procent zysku z kolejnej sprzedaży hiszpańskiego napastnika. Podstawą wyliczenia tej kwoty będzie różnica między wartością dwóch kolejnych transferów Hiszpana - z Wisły do Legii i z Legii do kolejnego klubu. Na Twitterze wytłumaczył to Mateusz Miga ze "Sportu".

Carlitosa w ostatnich dniach łączono z New York City FC, w którym byłby następcą Davida Villi. Według mediów amerykański klub jest w stanie zapłacić za niego 2,5 mln euro. Gdyby transfer o takiej wartości doszedł do skutku, to na konto Wisły wpłynęłoby 600 tysięcy euro, czyli ok. 2,5 mln zł.

Byłby to kolejny istotny zastrzyk finansowy dla "Białej Gwiazdy", która w ostatnich tygodniach walczyła o przetrwanie i szukała pieniędzy nawet w niestandardowy sposób. Ostatnio 4 mln zł pozyskała dzięki sprzedaży akcji kibicom.

Kontrakt 28-latka z Legią obowiązuje do połowy 2021 roku. W tym sezonie wystąpił łącznie w 28 meczach mistrzów Polski. Strzelił w nich jedenaście goli i zaliczył cztery asysty.