Juventus FC. Włoskie media oceniły postawę Wojciecha Szczęsnego. "Piłkarze w murze go zdradzili"

"Stara Dama" niespodziewanie pożegnała się z Ligą Mistrzów. W rewanżu po dogrywce wygrała z FC Porto 3:2. ale to było za mało, by awansować do ćwierćfinału rozgrywek.

Wojciech Szczęsny we wtorkowy wieczór musiał dwa razy wyciągać piłkę z siatki. Szczególnie przy drugim trafieniu "Smoków" Polak mógł zachować się nieco lepiej. Wówczas z rzutu wolnego uderzył Sergio Oliveira, a futbolówka najpierw przeszła między nogami ustawionego w murze Cristiano Ronaldo, a potem po rękach Szczęsnego wpadła do bramki.

Od włoskich mediów golkiper zebrał przeciętne noty. Dziennikarze "Corriere della Serra" przyznali Szczęsnemu "5". Niżej oceniono tylko Ronaldo - "4,5".

- Piłkarze w murze go zdradzili, ale sam też nie zareagował odpowiednio na bramkę, która dała awans Porto - czytamy o Polaku.

Wyższą notę Szczęsny zgarnął od "CalcioToday". W tym przypadku było to "5,5".

- Ważna parada w pierwszej połowie. Co najmniej dwie inne po przerwie. Nie naprawił połowicznej katastrofy Ronaldo, którego ruch w murze go oszukał. Połowa błędu, która wszystko skompromitowała - zaznaczono.

Identyczną ocenę Polakowi wystawili dziennikarze "TuttoMercatoWeb".

- Wszystkie uderzenia piłkarzy Porto przyciągał do swoich rękawic. Przy rzucie karnym nie miał szans, ale po uderzeniu Oliveiru zareagował za późno. Był nieprzygotowany na ten nieoczekiwany strzał - napisano.

Z kolei "piątkę" Szczęsny otrzymał od "La Gazzetta dello Sport".

- Grał dobrze aż do gola Oliveiry. Prawdą jest, że zawodnicy w murze mogli zachować się lepiej, ale i on sam też. Nie poradził sobie z tym strzałem, nieudany dla niego wieczór - uzasadniono.