Wojciech Kowalczyk nazwał Lewandowskiego c***ą. Stanowski musiał reagować [WIDEO]

Polacy kompletnie zawiedli w swoim pierwszym meczu na Euro 2020. Porażka ze Słowacją postawiła ich w bardzo trudnej sytuacji. Z turniejem mogą się pożegnać już w sobotę.

Biało-czerwoni zawiedli na całej linii. Lewandowski zagrał bardzo słabo. Kowalczyk ocenił jego występ na "1". Jego zdaniem kapitan reprezentacji nie potrafił poderwać drużyny do walki.

- Kapitan drużyny, najlepszy piłkarz świata dostaje pozytywnego gonga na 1:1. On powinien wziąć piłkę, przegryźć ją. "Jedziemy z nimi, frajerami, Słowakami starymi, biednymi. Jedziemy z nimi, jestem Lewandowski, niech się boją teraz, bo do tej pory nic nie zrobiłem". A tutaj chodzi taka c***a Lewandowski... - komentował Kowalczyk.

- Wojtuś, Wojtuś spokojnie z tym słownictwem - próbował reagować Krzysztof Stanowski.

- Taka rzeczywistość, taki mecz. Ja wymagam od najlepszego piłkarza na świecie agresywności, pokazania się. Jeżeli nie on, to kto ma to poprowadzić. Zieliński nie, większość zawodników nie - podsumował Kowalczyk.

Wspomniany fragment można obejrzeć na poniższym wideo (ustawione od 1:21:20).

Polacy mecz o wszystko zagrają w sobotę. Zmierzą się wówczas w Sewilli z reprezentacją Hiszpanii.