Wojciech Szczęsny podsumował klęskę Juventusu. "Wynik oddaje różnicę. Zespół wielkiej klasy grał z średnim"

Chelsea efektownie zrewanżowała się za wynik pierwszego spotkania, które przegrała 1:0. Dzięki temu jest na dobrej drodze do zwycięstwa w grupie.

- Wielki ból przegrać 0:4. To nieprzyjemne - przyznał Szczęsny w pomeczowej rozmowie z Polsatem Sport.

- Przyjechaliśmy, żeby wygrać. Wiadomo, że gdzieś z tyłu głowy jest świadomość, jaki był wynik pierwszego meczu. Spotkanie ułożyło się szybko. Chelsea je kontrolowała. Nie byliśmy w stanie stawić jej czoła - dodał reprezentant Polski.

Szczęsny przyznał, że nie było jednego aspektu, który przesądził o wysokim zwycięstwie zespołu z Londynu.

- Dużo nam brakowało. Praktycznie w każdym elemencie Chelsea była lepsza. Wynik oddaje to, jaka była różnica między zespołami. Na boisku mieliśmy zespoły wielkiej i średniej klasy - stwierdził Szczęsny.

- Wydaje mi się, że Chelsea jest najlepszą drużyną w Europie. Trzeba się starać, żeby - może nie w najbliższej przyszłości - im dorównać - podsumował polski bramkarz.

Choć Szczęsny puścił cztery gole, to został pozytywnie oceniony przez włoskie media. Piszemy o tym TUTAJ.