Xavi wstawił się za Robertem Lewandowskim. Trener FC Barcelony uspokaja. "To samo było z Suarezem"

Robert Lewandowski wystąpił w trzech spotkaniach FC Barcelony. Reprezentant Polski otrzymał swoje szanse w towarzyskich starciach z Realem Madryt, Juventusem i New York Red Bulls, lecz nie znalazł drogi do siatki.

Hiszpańscy dziennikarze coraz uważniej przyglądają się postawie nowego nabytku "Dumy Katalonii". Po starciu z amerykańskim klubem na Lewandowskiego spadła krytyka związana z nieskutecznością pod bramką rywala (więcej TUTAJ).

- Był niespokojny, spieszył się, aby zdobyć bramkę, co przyniosło efekt odwrotny do oczekiwanego - napisało "Mundo Deportivo".

Teraz w obronie piłkarza stanął Xavi. Szkoleniowiec FC Barcelony już wcześniej pochlebnie wypowiadał się na temat swojego podopiecznego.

- Na treningach strzela bramki, a dziś nie. To normalne, że chce już otworzyć worek z bramkami, że czuje frustrację - stwierdził w rozmowie dla "Barca TV".

- To samo było z Suarezem czy Ferranem. Lewandowski na pewno zdobędzie dużo bramek, ale przecież nie chodzi tylko o nie, lecz o wszystko, co wnosi - uspokajał Xavi.

Wszystko wskazuje na to, że kolejna szansa Roberta Lewandowskiego na przełamanie chwilowej niemocy nadejdzie 7 sierpnia. Wtedy też "Duma Katalonii" ma zagrać z U.N.A.M.