Drużyna Herve'a Renarda oddała więcej strzałów na bramkę Portugalii niż rywale, ale po stracie gola już w czwartej minucie nie potrafiła się podnieść i przegrała z Portugalią 0:1.
W obu spotkaniach fazy grupowej Marokańczycy byli lepsi od rywala, ale najpierw przegrali po golu samobójczym, a później polegli po bramce Ronaldo i stracili szanse na wyjście z grupy.
Niewiele w Rosji pokazał typowany na gwiazdę turnieju Hakim Ziyech. Marokańczycy nie mieli także dobrego, skutecznego napastnika, którym z pewnością nie są Boutabi ani El Kaabi.
Dużym problemem było ustawienie zawodnika na prawej obronie gdzie z konieczności grali zawodnicy ofensywni: w pierwszym spotkaniu Amrabat, a w drugim Nabil Dirar.