Drużyna z Azji rywalizowała w dwustopniowych eliminacjach, w których najpierw wygrała swoją grupę, a w następnej okazała się gorsza tylko od Japonii, ale awansowała bez konieczności gry w barażach.
Wtedy jeszcze drużynę narodową prowadził Holender Bert van Marwijk, który jednak nie mógł się dogadać w sprawie nowego kontraktu i odszedł. Jego następca Argentyńczyk Edgardo Bauza wytrzymał na stanowisku tylko cztery miesiące, a po nim zespół przejął Juan Antonio Pizzi, który ostatnio trenował Chile.
W ośmiu spotkaniach pod wodzą Pizziego Arabia Saudyjska trzy razy wygrała i poniosła cztery porażki. Zespół zaskoczył jednak w ostatnim spotkaniu strzelając gola Niemcom, ci jednak wyraźnie oszczędzali siły na mecze w Rosji.
Prawie wszyscy zawodnicy z kadry grają w lokalnej lidze, wyjątkiem jest trzech zawodników będących na wypożyczeniu w klubach La Liga, z których jednak tylko Fahad Al-Muwallad zdołał zadebiutować w Primera Division.