Mecz z Holendrami pokazał, że atak Biało-Czerwonych ma nadal duże problemy, ale bez Lewandowskiego jest właściwie bezzębny. W Bośni czeka drużynę Brzęczka kolejne trudne starcie, zwłaszcza, że gospodarze spisali się nadspodziewanie dobrze w starciu z będącymi ostatnio na fali Włochami. W dodatku w dobrej formie wydaje się najlepszy zawodnik rywala, a defensywa Bośniaków spisuje jest całkiem solidna. Najlepszym typem wydaje się tu zatem mała ilość bramek.

Nieco większe szanse na wygraną trzeba tu jednak dać Bośniakom, którzy w pierwszym meczu zaprezentowali się lepiej niż drużyna Jerzego Brzęczka.

Mecz mimo wszystko, powinien być wyrównany, dlatego jest duża szansa na trafienie takiego typu.