Atletico pozostaje drużyną niepokonaną w lidze od styczniowego spotkania z Barceloną u siebie. W tym czasie Los Colchoneros zdołali zremisować z Realem na Santiago Bernabeu i zagrać kilka innych świetnych spotkań, w większości spotkań demonstrując duża pewność siebie i solidną defensywę, znaną z poprzednich sezonów. W niedzielę znów zagrają z Katalończykami, którzy w końcówce sezonu znów wpadli w dołek, co może być zaskakujące, biorąc pod uwagę to, że podopieczni Xaviego od pewnego czasu są skupieni na grze w lidze. Gospodarze pozostają faworytem niedzielnego starcia, ale Atletico jest w tak dobrej dyspozycji, że powinno być dla nich bardzo trudnym rywalem, a jeśli zespół lidera znacząco nie poprawi gry, powinien w tym spotkaniu stracić punkty.

Barcelona w ostatnim czasie zdecydowanie nie imponuje w ofensywie, w dwóch poprzednich spotkaniach nie strzelając gola przeciwko Gironie i Getafe. Atletico z pewnością zagra na Camp Nou ostrożnie, dlatego w tym meczu nie spodziewamy się wielu goli.

Żaden ligowy zespół nie wygrał w tym sezonie na Camp Nou, gdzie Barcelona zaliczyła aż jedenaście wygranych w czternastu meczach. Jeśli ktoś ma to jednak zrobić to właśnie będące w dobrej formie Atletico, zwłaszcza przy tak jak ostatnio grającej Barcie. Nie będzie o to łatwo, choćby biorąc pod uwagę fakt, iż ostatnim razem Los Colchoneros wygrywali tu w 2006 roku, ale wysoki kurs skłania do zaryzykowania “dwójki” w tym spotkaniu.