Włosi w debiucie Gennaro Gattuso zagrali słabo w pierwszej połowie, ale w drugiej strzelili pięć goli Estonii i pewnie wygrali ze słabszym rywalem. Teraz zagrają przeciwko nieco mocniejszemu przeciwnikowi, który jednak w ostatnim czasie wygrywał tylko z dużo słabszymi zespołami. Goście powinni wygrać to spotkanie bez większych problemów.