W dotychczasowych dwóch meczach wyjazdowych Lincoln straciło aż osiem goli, przegrywając z Hamrun i Zrinjskim, czyli zespołami dalekimi choćby od europejskiej średniej. W czwartek w Warszawie zagrają o awans do kolejnej rundy, kosztem właśnie gospodarzy, którzy ostatnio grają wręcz katastrofalnie. Z jednej strony ciężko sobie wyobrazić, że goście nie tracą tu dużej liczby bramek, zwłaszcza iż Wojskowi mimo wszystko powinni być zmotywowani falą krytyki jaka słusznie na nich spadła, z drugiej zaś strony patrząc na ich ostatnią grę ciężko typować ich pewne zwycięstwo. Mimo wszystko postawimy więc na under bramkowy.

Kucharz z dubletem

To już tradycja. Przed przyjściem zbawcy z rakowa Legia moim zdaniem nie zacznie grać lepiej.

Amatorzy grają z kelnerami, góra zero - zero...