To czy w danym meczu zobaczymy under zależy najczęściej od tego czy jedna z drużyn nie da się szybko zaskoczyć w pierwszych minutach spotkania. Londyńczycy pomni ostatnich słabszych występów i znający klasę rywala powinni być jednak skoncentrowani od pierwszych minut. The Citizens z pewnością będą prowadzić grę, ale w poprzednich spotkaniach mieli oni spore problemy z defensywą rywali i tak może być również i tym razem.

Nie stawiamy tu bynajmniej na żaden pogrom, a raczej na mecz, w którym City uda się w pierwszej połowie strzelić gola, a w drugiej wysiłki The Blues spełzną na niczym, a wraz z raz po raz kurczącymi się minutami pozostałego meczu, drużyna Guardioli będzie miała coraz więcej szans do kontrowania.

Choć Manchester City przegrał ostatnie starcie z Chelsea trudno wyciągać z niego daleko idące wnioski. Obywatele zagrali bowiem w mocno rezerwowym składzie, a i tak byli blisko zdecydowanej wygranej, nie wykorzystali jednak wielu okazji. The Blues w tym czasie zagrali co najmniej trzy ważne spotkania i wszystkie przegrali: dwa ligowe, które niemal wyrzuciły ich z pierwszej czwórki, a także finał Pucharu Anglii z Leicester, niespodziewanie wygrany przez Lisy. Oczywiście głośno mówi się o patencie jakie drużyny Tuchela mają na zespoły Guardioli, co widać po statystykach z tego sezonu, ale Londyńczycy nadal mają ogromne problemy w ataku, i tu rywale wyglądają zdecydowanie lepiej, a w dodatku ich obrona nie grała ostatnio dobrze. W tym kontekście zdecydowanie lepiej wygląda zatem dziś typ na zwycięstwo City w regulaminowym czasie gry.