Kamień z serca spadł kibicom Tottenhamu po tym jak Harry Kane ogłosił, że jednak zostaje w drużynie, przynajmniej do końca sezonu. Spurs od razu pokonali w czwartek Pacos w Lidze Konferencji i do kolejnego spotkania ligowego przystępują jako drużyna, która jeszcze nie straciła punktów. Co prawda strzelili tylko dwa gole, ale grali bez najlepszego zawodnika, dodatkowo Watford na wyjazdach spisuje się dużo słabiej niż u siebie, co pokazał już zdecydowanie przegrany mecz z Aston Villą.