W spotkaniu dwóch drużyn walczących o utrzymanie należy się spodziewać bramek. West Ham u siebie stara się dominować rywala i gra ofensywnie. Obrona drużyny Moyesa jest jednak chwiejna z czego może skorzystać Stoke, które już w spotkaniu z Tottenhamem pokazało się z dużo lepszej strony niż w kilku poprzednich tygodniach.